sobota, 8 czerwca 2013

"Szósta klepka"

Pierwsza część znanej wszystkim serii pt. "Jeżycjada". J
ak wiecie książki z tej serii są strasznie poplątane. Chodzi mi o to, że ni mozna się spodziewac co stanie się dalej, ponieważ autorka baaaardzo przesadziła wsadzając do całej serii, od groma nowych bohaterów przez co obecnie, czytając część piatą, nie umiem określić, czy naprawde wiem o którym bohaterze mowa.

Akcja książki rozgrywa się w grudniu, roku pańskiego 1975. Historia rozpoczyna się słowami: "Dziesiątego grudnia 1975 roku, jak zwykle, w różnych punktach globu zegary wskazywały różny czas.".Następnie (nie-wiadomo-jaki) Bobcio podpala ognisko na balkonie, bawiąc się w (nie-wiadomo-jakiego) Nerona. Tak więc juz pierwsza strona książki zniechęca czytelnika do dalszej lektury. Czytając dalej poznajemy Cesię vel "Cielęcinę". Jak się okazuje ma ona być główna postacią naszej szanownej książki. Ma ona rozmaite problemu, w tym swoją sylwetkę lekko przy kości. Książka nie jest AŻ taka zła jak ją opisałam, więc jednak możecie sobie poczytać, lecz nie liczcie na NIE WIADOMO CO.


:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz